Masz zwyrodnienie plamki? Teraz możesz się leczyć się łatwiej i skuteczniej!
Chory będzie się leczył u okulisty jak najbliżej miejsca zamieszkania, a całą terapię na bieżąco nadzorować mają specjaliści z kilku klinik okulistycznych. WIM wdraża nowy program lekowy dotyczący zwyrodnienia plamki (AMD). Z powodu tej choroby ludzie mający powyżej 50 lat najczęściej tracą wzrok. – Chcemy dotrzeć do osób, mających wcześniej poważne problemy z uzyskaniem pomocy – mówi prof. dr hab. n. med. Marek Rękas, kierownik Kliniki Okulistyki WIM.
Na całym świecie na zwyrodnienie plamki (AMD – ang. age-related macular degeneration) cierpi ok. 25 milionów ludzi. W ciągu najbliższych 25 lat liczba chorych wzrośnie trzykrotnie. AMD powoduje zmiany w plamce żółtej, czyli w centralnej części siatkówki, odpowiedzialnej za ostre i precyzyjne widzenie. Chory ma trudności z wykonywaniem codziennych czynności: z czytaniem, zakupami, kierowaniem pojazdami. Choroba prowadzi nawet do całkowitej utraty wzroku.
Leczenie dla 8 tys. chorych
- Dotychczas pacjentów leczono w ramach – wygaszanej z końcem tego roku - tzw. grupy JGP B02. W praktyce terapia była niezbyt skuteczna, zbyt rozciągnięta w czasie, nieregularna. Tymczasem powinna być szybka i systematyczna, na poziomie światowym. To gwarantuje program lekowy – wyjaśnia prof. Marek Rękas.
Kiedy pacjent zostanie do niego zakwalifikowany, ma zagwarantowaną terapię aż do jej pełnego ukończenia. Specjaliści szacują, że program może objąć nawet 8 tys. ludzi z całej Polski. Już zakwalifikowanych jest ok. 2,5 tys. osób. Na realizację przedsięwzięcia Narodowy Fundusz Zdrowia przeznaczył ok. 80 mln zł.
Jak pacjent może się dostać do programu?
- Zależało nam na tym, aby z leczenia mogli korzystać chorzy nie tylko z dużych miast. Dlatego wystarczy pójść do najbliższego okulisty, który na zakontraktowane z NFZ leczenie zwyrodnienia plamki. Tam lekarz wstępnie kwalifikuje pacjenta, a my w ramach zespołu wielu specjalistów - którego pracę koordynuje WIM - zweryfikujemy poprawność procesu naboru. Nie ma z tym większych problemów, ponieważ na ok. 2,5 tys. już zakwalifikowanych pacjentów odrzuciliśmy zaledwie 100 wniosków, które zasadniczo nie zgadzały się z opisem programu lekowego – wyjaśnia kierownik Kliniki Okulistyki WIM.
Lekarze chcący uczestniczyć w programie, korzystają z możliwości elektronicznej kwalifikacji pacjentów. Zgłoszenie wypełnione w gabinecie lekarskim, poprzez internet, błyskawicznie trafia do WIM. Tam specjaliści z zespołu koordynującego sprawdzą dane i kwalifikują chorych do leczenia.
- Lekarz-koordynator wojewódzki na bieżąco kontroluje przebieg leczenia w danym terenie. Dzięki temu można korzystać z zaawansowanych metod leczenia jak najbliżej swojego miejsca zamieszkania. Natomiast my w WIM, analizując dokumentację medyczną każdego takiego chorego, na bieżąco czuwamy nad prawidłowością terapii. Takie podejście oznacza racjonalizację wydawania pieniędzy publicznych na leczenie – wyjaśnia prof. Marek Rękas. Program ruszył w październiku 2015 r., jego pełne wdrożenie może potrwać rok.
Dlaczego wojskowy szpital zajmuje się problemami cywilów?
Program lekowy związany z AMD skierowany jest do ludzi starszych, którzy w większości przypadków nie mieli nic wspólnego z armią. Jednak koordynują go specjaliści z wojskowego szpitala przy Szaserów.
- Nasze zaangażowanie wynika z priorytetowych kierunków badań, jakie w latach na lata 2013-2022 ma realizować wojskowa służba zdrowia. Dokumenty zatwierdzone w Ministerstwie Obrony Narodowej wskazują nam obszary związane z bezpieczeństwem zdrowotnym państwa oraz współpracą cywilno-wojskową. WIM należy do największych szpitali w kraju i jest jednocześnie jednym z wiodących ośrodków naukowych w Polsce. Dlatego mamy potencjał, którym możemy służyć nie tylko wojsku, a na zdrowie Polaków patrzymy ponadresortowo – wyjaśnia gen. bryg. prof. dr hab. n. med. Grzegorz Gielerak, dyrektor WIM.
Co to są programy lekowe?
To świadczenia gwarantowane, w całości finansowane przez NFZ. Kolejne uruchamiane programy lekowe dają możliwość specjalistycznego leczenia niewielkich populacji pacjentów drogimi, nowoczesnymi lekami. Obecnie w Polsce mamy 75 takich programów. Z większości z nich korzystają pacjenci cierpiący na choroby onkologiczne oraz przewlekłe choroby zapalne. Kwalifikacją do leczenia oraz weryfikacją jego przebiegu programów zwykle zajmują się Zespoły Koordynacyjne. W Wojskowym Instytucie Medycznym funkcjonują trzy z nich: dwa w Zakładzie Immunologii i Alergologii Klinicznej, kolejny w Klinice Okulistyki.
Jak okulista może się dostać do programu?
Lekarz zainteresowany przystąpieniem do programu lekowego musi mieć odpowiednią umowę z NFZ. Dodatkowe informacje można uzyskać pod adresem: amd@wim.mil.pl.
Na zdjęciach: zabiegi w Klinice Okulistyki WIM. Fot. Piotr Bławicki