Dyrektorzy szpitali: funkcjonowanie Centrów Urazowych wymaga zmian
Dyrektorzy szpitali o statusie Centrów Urazowych, gdzie leczą się pacjenci z najcięższymi obrażeniami chcą zmian, które zapewnią ich placówkom stabilne funkcjonowanie. Dyrektor WIM występując w imieniu wszystkich CU w Polsce zapewnił, że szefowie centrów są otwarci na wszelkie propozycje rozmów i gotowi do udzielenia wsparcia dla działań, których celem będzie dobra zmiana w zakresie funkcjonowania kierowanych przez nich placówek.
W depeszy red. Katarzyny Lechowicz z Polskiej Agencji Prasowej czytamy:
W piśmie adresowanym do szefa resortu zdrowia i prezesów Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji podkreślono, że finansowanie realizowanych przez Centra Urazowe świadczeń medycznych jest obecnie niewspółmiernie niskie w stosunku do ponoszonych kosztów, co wpływa na sukcesywne pogarszanie się ich sytuacji.
Na zdjęciach: praca Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Centrum Urazowym WIM
Wśród postulatów przedstawicieli szpitali CU są m.in. wyłączenie ich z tzw. procedury ponownego kontraktowania świadczeń medycznych, wprowadzenie nielimitowego wykonywanie świadczeń u pacjentów urazowych, zwiększenie wyceny procedur urazowych, kategoryzacja Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, finansowanie kosztów gotowości centrów, zmiana kryteriów oceny ofert oraz weryfikacja zasad kwalifikacji do tzw. jednorodnych grup pacjentów.
„Szpitale o statusie Centrum Urazowego ze względu na potencjał oraz znaczenie dla systemu, powinny zostać wyłączone ze standardowej procedury kontraktowania świadczeń dla zakresów aktualnie realizowanych w ramach umów z NFZ” – wskazał dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego gen. bryg. prof. dr hab. n. med. Grzegorz Gielerak występując w imieniu wszystkich szpitali CU w Polsce.
Dyrektorzy placówek oceniają, że właściwsze byłoby zawieranie umów z płatnikiem na drodze rokowań lub negocjacji z podmiotami o porównywalnym potencjale i roli w systemie służby zdrowia. Dzięki temu potrzeby pacjentów z urazami wielonarządowymi byłyby lepiej zaspokajane.
Ich zdaniem, w związku z tym, że leczenie tych pacjentów w istotny sposób zmienia rytm funkcjonowania szpitali, rozliczanie świadczeń pacjentów urazowych powinno być realizowane w ramach odrębnego, nielimitowanego zakresu kontraktowego, analogiczne jak w przypadku pakietu onkologicznego.
Dyrektorzy CU uważają, że w związku z tym iż muszą one spełniać dodatkowe wymagania (np. posiadać tzw. zespół trauma team) należałoby wprowadzić do finansowania oddziałów kluczowych dla CU tzw. opłaty za gotowość do udzielania świadczeń. „Jest to rozwiązanie podobne do funkcjonującego w ratownictwie medycznym czy też szpitalnych oddziałach ratunkowych (dodatkowa dobowa stawka za strukturę)” – przekonują.
Kierujący CU proponują by w kryteriach oceny ofert opracowanych przez resort zdrowia uwzględniać dodatkową punktację z tytułu posiadania Centrum. Powyższy postulat, jak wyjaśniają, wynika z faktu konieczności zabezpieczenia przez Centra dodatkowo całodobowego zaplecza diagnostyczno-leczniczego oraz wysokiej klasy specjalistów.
„Nie jest możliwą do zaakceptowania sytuacja, aby Centra Urazowe pozostające w gotowości z całym zapleczem diagnostyczno-laboratoryjnym dla pacjentów urazowych otrzymywały mniejsze lub porównywalne z innymi szpitalami środki finansowe za wykonane świadczenia” – oceniono w piśmie.
Wśród propozycji zmian jest m.in. wprowadzenie współczynnika korygującego koszty funkcjonowania Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych w szpitalach – centrach urazowych.
„Wyrażam ogromną nadzieję, że wypracowane wspólne stanowisko w sprawie najistotniejszych kwestii będzie przedmiotem wnikliwych systemowych analiz a wprowadzone zmiany poprawią funkcjonowanie Centrów” – napisał gen. Gielerak.
Zapewnił, że dyrektorzy centrów są otwarci na wszelkie propozycje rozmów i gotowi do udzielenia wsparcia dla działań, których celem będzie dobra zmiana w zakresie funkcjonowania kierowanych przez nich placówek.
Źródło: PAP
Fot. Piotr Bławicki dla WIM