Naraził własne życie ratując pacjenta
Kpt. dr n. med. Jacek Siewiera, na co dzień pełniący obowiązki kierownika Oddziału Klinicznego Medycyny Hiperbarycznej WIM 30 maja 2019 r. został odznaczony przez prezydenta RP za uratowanie życia ludzkiego Krzyżem Zasługi za Dzielność. Odznaczony stawił się w szpitalu w godzinach nocnych i wspólnie z chorym wykonał niemal pięciogodzinny zabieg rekompresji leczniczej w komorze hiperbarycznej w ciśnieniu odpowiadającym głębokości 7 pięter (18 metrów) pod poziomem morza.
Kapitan wspólnie z chorym wykonał niemal pięciogodzinny zabieg rekompresji leczniczej w komorze hiperbarycznej w ciśnieniu odpowiadającym głębokości 7 pięter (18 metrów) pod poziomem morza. Niestety nie wszystko szło dobrze i w chwili zagrożenia życia pacjenta, przerwał własną dekompresję zdejmując swój aparat tlenowy, by podać leki stabilizujące układ krążenia. W czasie wykonywania tej procedury, lekarz świadomie kilkukrotnie przekroczył swój bezpieczny czas bezdekompresyjny. Kpt. Jacek Siewiera postawił właściwą diagnozę, zaproponował i zrealizował procedurę medyczną, która ostatecznie doprowadziła do powrotu leczonego pilota do zdrowia.
W wyniku działań podjętych tego dnia w Oddziale Klinicznym Medycyny Hiperbarycznej, a następnie w Klinice Intensywnej Terapii oraz Klinice Kardiochirurgii Wojskowego Instytutu Medycznego pacjent leczony z wykorzystaniem aparatury podtrzymującej życie po kilkunastu dniach wrócił do zdrowia i opuścił szpital o własnych siłach.
Był to pierwszy na świecie przypadek łącznego wykorzystania terapii hiperbarycznej oraz m.in. krążenia pozaustrojowego w leczeniu choroby dekompresyjnej dużych wysokości, który zakończył się powrotem do zdrowia.
Jak mówi kpt. Siewiera, ten przypadek potwierdza regułę iż w opiece nad krytycznie chorymi pacjentami poszkodowanymi w trakcie służby, optymalną metodą leczenia pozostaje terapia w wieloprofilowych ośrodkach specjalizujących się w problematyce urazów i schorzeń powstałych w związku z pełnieniem służby - WIM jest takim właśnie miejscem. Dlatego właśnie drogę służbową związał z tym szpitalem:
- Podejmując decyzję o wstąpieniu do służby byłem praktykującym lekarzem, po fakultatywnych studiach prawniczych i doktoracie. Rozpoczęcie drogi w mundurze nie jest typową ścieżką jaką podążają dziś lekarze wykształceni na uczelniach cywilnych. Zdawałem sobie jednak sprawę, że miejsce jakim jest Wojskowy Instytut Medyczny daje możliwość wykorzystania wiedzy i umiejętności w sposób jakiego nie jest w stanie zaoferować żadna uczelnia cywilna. To właśnie w Wojskowym Instytucie Medycznym możliwe i - jak pokazały wypadki - uzasadnione, było utworzenie Oddziału Klinicznego Medycyny Hiperbarycznej, który miałem zaszczyt współtworzyć – wspomina.
Kpt. dr n. med. Jacek Siewiera dziękując współpracownikom ze szpitalnego Oddziału Ratunkowego, Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii, Kliniki Kardiochirurgii oraz Oddziału Kardiochirurgicznej Intensywnej Terapii, a także zespołowi Oddziału Klinicznego Medycyny Hiperbarycznej wielokrotnie zaznaczał, że w wyniku wspomnianych zdarzeń to akurat on został odznaczony Krzyżem Zasługi za Dzielność przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, ale ta historia miała swój szczęśliwy finał tylko dzięki zaangażowaniu dziesiątek doskonale wykształconych, lekarzy i pielęgniarek z wielu klinik tego szpitala:
- Jestem pewien, że ich codzienna praca i wysiłek, jaki wkładają w opiekę nad naszymi pacjentami stanowi prawdziwy dowód bohaterstwa i poświęcenia. Jestem zaszczycony mogąc pełnić służbę w takim zespole. Bez udziału kolegów z tych klinik koniec tej historii z całą pewnością byłby tragiczny – mówi.
Przeczytaj komunikat z oficjalnej strony Ministerstwa Obrony Narodowej
Foto: WIM