Wybitna Osobowość w polskiej neurologii
Kadra medyczna Szpitala na Szaserów budzi powszechne uznanie oraz szacunek. Prof. dr hab. n. med. Teofan Maria Domżał jest tego przykładem. Siłę charakteru, jasność umysłu i witalność Pana Profesora doceniają i podziwiają wszyscy. Ze Szpitalem związany jest od 55 lat. Tak podniosły jubileusz pokazuje, że warto pracować i osiągać spektakularne sukcesy budując swój autorytet, który zostaje mimo upływu lat…
W dniu 24 lutego 2020 r. z okazji Jubileuszu 55-lecia pracy w Klinice Neurologii WIM prof. dr hab. n. med. Adam Stępień kierownik Kliniki Neurologicznej złożył Jubilatowi, w imieniu pracowników Kliniki Neurologii oraz własnym, najserdeczniejsze życzenia wszelkiej pomyślności. „Przekazujemy Panu Profesorowi gratulacje i wyrazy uznania za całość dokonań na niwie działalności lekarskiej, naukowej i dydaktycznej oraz organizacyjnej” – mówił.
Wystąpienie kierownika Kliniki Neurologicznej prof. dr. hab. n. med. Adama Stępnia
Komendant CSK MON WIM płk dr n. med. Artur Bachta podziękował w imieniu Dyrekcji Instytutu za zasłużony dorobek naukowy, za rozwój Kliniki Neurologicznej. "Klinika dziś jest wiodącym ośrodkiem neurologicznym w Polsce. Wdrożone z powodzeniem programy terapeutyczne w zakresie leczenia interwencyjnego udarów mózgu, leczenia immunomodulującego stwardnienie rozsiane czy leczenie dystonii toksyną botulinową pokazują jej siłę i znaczenie. To dzięki pracy wybitnych ludzi takich jak Pan możemy stawać się tymi, jakimi jesteśmy obecnie".
wystąpienie Komendanta Szpitala plk. dr. n. med. Artura Bachty
Uroczystość, która zgromadziła wielu obecnych i byłych pracowników Instytutu z różnych dziedzin medycyny jest dowodnym przykładem uznania dla dorobku Pana Profesora. Dorobek ten jest nierozerwalnie związany z istnieniem Kliniki Neurologicznej, którą prof. Teofan Domżał kierował przez ponad trzydzieści lat. Klinika w tym czasie uzyskała znaczącą pozycję w neurologii krajowej i stała się centralnym ośrodkiem neurologicznym Wojskowej Służby Zdrowia prowadząc szkolenia podyplomowe. Od 1973 do 1995 Pan Profesor piastował funkcję naczelnego specjalisty w dziedzinie neurologii WP. Prof. Teofan M. Domżał jest absolwentem łódzkiej Akademii Medycznej i w tamtejszej Klinice Neurologicznej kierowanej przez wybitnego polskiego neurologa prof. Eufemiusza Hermana uczył się fachu. Po wcieleniu do wojska został pracownikiem kliniki Neurologii w Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi kierowanej przez doc. Staina. Po utworzeniu Centralnego Szpitala Klinicznego w Warszawie w 1965 roku objął funkcję kierownika Kliniki Neurologicznej.
Profesorowi Domżałowi zawdzięczamy wyszkolenie wielu pokoleń neurologów zarówno wojskowej jak i cywilnej służby zdrowia, wśród których stopień doktora habilitowanego uzyskało 6 osób, a 35 obroniło przewody doktorskie. Istotny dorobek publikacyjny postawił Klinikę w czołówce krajowych placówek naukowych. Działalność dydaktyczna zawsze stanowiła istotny element pracy zawodowej, którą dostojny Jubilat kontynuuje do dziś.
Uczyliśmy się od Pana Profesora i mamy ten przywilej uczenia się nadal nie tylko medycyny, ale także jak jasno i precyzyjnie formułować tezy badawcze, pisać artykuły i wygłaszać referaty na konferencjach naukowych. Pragniemy przeto wyrazić słowa najwyższego szacunku i uznania za dotychczasową działalność na niwie naukowej.
Życzymy Panu Profesorowi pomyślności w realizacji wszelkich dalszych planów i zamierzeń oraz pełnej satysfakcji z dotychczasowych osiągnięć. Gratulując panu Profesorowi wspaniałego jubileuszu żywimy przekonanie, że tak jak obecnie tak i w przyszłości działalność naukowo - dydaktyczna będzie dostarczać Panu wiele satysfakcji i zadowolenia, a dla nas stanowić nowe obszary poznania – tymi słowami podziękował za 55 lat pracy kierownik Kliniki Neurologicznej prof. Adam Stępień.
Podziękowania Profesorowi złożyli jego przyjaciele i współpracownicy:
Konsultant Wojewódzki w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii dr hab. n. med. Elżbieta Sokół – Kobielska.
Konsultant Klinki Psychiatrii, Stresu Bojowego i Psychotramatologii WIM dr hab. n. med. Stanisław Ilnicki.
Foto: A. Kosater WIM