Aby polepszyć te tragiczne statystyki, w Polsce powstało trzynaście Centrów Urazowych.
- Do naszego Centrum Urazowego trafiają pacjenci wymagający szybkiej diagnostyki i leczenia na bardzo wysokim poziomie z zakresu kilku specjalizacji równolegle. Czyli wymagający jednoczesnej interwencji np. anestezjologa, neurochirurga i ortopedy. Centrum zabezpiecza diagnozę oraz kompleksowe leczenie w jednym miejscu osób, które na skutek wypadku lub katastrofy znajdują się w stanie nagłego zagrożenia zdrowia i życia z powodu ciężkich, mnogich czy wielonarządowych obrażeń ciała – tłumaczy gen. bryg. dr hab. n. med. Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego.

To placówki z najnowocześniejszym wyposażeniem. - Każde musi gwarantować stały i bezpośredni do badań RTG, USG, USG–Doppler, echokardiografii, tomografii komputerowej, rezonansu magnetycznego, angiografii i radiologii interwencyjnej, a także diagnostyki laboratoryjnej. Musi także zapewnić możliwość wykonania przyłóżkowej i całodobowej endoskopii diagnostycznej i zabiegowej – dodaje płk dr n. med. Grzegorz Kade.
Dodatkowo szpital, w którym działa Centrum Urazowe powinien dysponować najnowocześniejszymi systemami łączności oraz możliwością bieżących konsultacji telemedycznych.
- Wysokie wymagania dotyczą także personelu. Zespół urazowy ma składać się co najmniej z lekarza szpitalnego oddziału ratunkowego będącego specjalistą medycyny ratunkowej, lekarza specjalisty z dziedziny mającej zastosowanie w leczeniu pacjentów urazowych, czyli chirurga ogólnego, ortopedii i traumatologii narządu ruchu, neurochirurgii lub chirurgii naczyniowej oraz anestezjologa. W razie potrzeby do zespołu urazowego dołączają też inni specjaliści – mówi dr Kade.
Centrum Urazowe powstałe na bazie Wojskowego Instytutu Medycznego skuteczne zabezpiecza ponad trzy miliony mieszkańców Mazowsza oraz osób odwiedzających ten region. Dzięki sprawnie działającemu lądowisku dla śmigłowców - także wyremontowanemu z funduszy unijnych - faktyczna powierzchnia Polski, jaką „opiekuje się” CU WIM jest zdecydowanie większa.
Najnowocześniejsze wyposażenie kosztowało 11,2 mln zł. Z tej sumy 9,5 mln pochodziło z funduszy UE, pozostałe 15 proc., czyli 1,7 mln zł przekazało Ministerstwo Zdrowia. Inwestycję realizowano w latach 2009-2012. W jej ramach zakupiono ponad 460 sztuk różnorakiego sprzętu medycznego, 20 zestawów komputerowych z drukarkami, wykorzystywanych do zbierania i szybkiej wymiany danych medycznych pacjentów. Ten sprzęt i aparatura medyczna zostały rozlokowane w ośmiu Klinikach WIM: Klinice Chirurgii Ogólnej, Ortopedii, Traumatologii, Neurochirurgii, Klinice Chirurgii Ogólnej, Onkologicznej i Naczyniowej, Kardiochirurgii oraz w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.

Więcej o inwestycjach Wojskowego Instytutu Medycznego zrealizowanych w ramach UE

Na zdjęciach: Szpitalny Oddział Ratunkowy, jeden z kluczowych elementów Centrum Urazowego WIM.