Medycyna w Mundurze
Medycy z WIM sprawdzili umiejętności uczestników GROM CHALLENGE
Biegnąc w parach ochotnicy musieli pokonać serię przeszkód rozciągniętych na dystansie 25 km. Wszystko wzorowane było na pierwszych selekcjach do jednostki GROM. Inicjatorami przedsięwzięcia są bowiem żołnierze, którzy na początku lat 90-tych podobne testy przechodzili w Polsce, Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Organizatorzy poprosili, aby medycy z WIM sprawdzili uczestników ze znajomości zasad ratownictwa przydatnego na polu walki.
Dla wielu zawodników była to przygoda życia, tym większa, że zwycięzcom gratulował Zwierzchnik Sił Zbrojnych Prezydent Andrzej Duda, który niespodziewanie pojawił się na poligonie.
GROM CHALLENGE odbył się 5 września 2015 r. w Czerwonym Borze niedaleko Zambrowa, na dawnym poligonie jednostki GROM. Na biegaczy czekały stawy, bagna, rowy melioracyjne, błoto, trzęsawiska, zarośla, przeszkody sztuczne i naturalne oraz elementy toru specjalnego, na którym zwykle ćwiczą komandosi. Zawodnicy musieli biec z plecakami, w mundurach lub bluzach z długim rękawem, w butach ponad kostkę.
Bieg zwyciężyli ppor. Piotr Bartoszewski i ppor. Rafał Serafin z 6 Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa. Drugie miejsce zajęli st. sierż,. Mariusz Borychowski i szer. Grzegorz Skocelas, a trzecie plut. Artur Pelo i st. kpr. Błażej Król. Oba zespoły wystawiła 7 Brygada Obrony Wybrzeża ze Słupska.
.
Ideą zawodów jest popularyzacja służby wojskowej. Poszczególne punkty kontrolne „obstawiali” weterani specjednostki skupieni wokół GROM GROUP: snajperzy, płetwonurkowie, operatorzy, szkoleniowcy. Każdy z nich w pododdziałach bojowych GROM-u służył ponad dziesięć lat i brał udział w operacjach w Polsce i na misjach.
Na dwóch puntach kontrolnych wiedzę i umiejętności związane z medycyną pola walki sprawdzały zespoły ratowników ze szpitalnego Oddziału Ratunkowego WIM.
- Porównując z ubiegłym rokiem, tym razem zawodnicy zdecydowanie lepiej radzili sobie z używaniem staz taktycznych. Natomiast wyniki uzyskiwane na drugim punkcie kontrolnym, gdzie sprawdzaliśmy nowy element medycyny pola walki, czyli zabezpieczenie rany postrzałowej klatki piersiowej, wyszło bardzo słabo - mówią Maciej Halladin i Kajetan Kamiński z SOR WIM.
GROM CHALLENGE rozpoczynał się torem przeszkód. Trzeba go było pokonać po raz drugi – na końcu trasy. Nad pierwszą z tych belek trzeba było przeskoczyć, pod kolejną zanurkować.
Bieg po porozrzucanych oponach wewnątrz konstrukci ze słomianych bali.
Kopalnia piasku. Jeden z najcięższych epizodów w czasie GROM CHALLENGE.
Kilkudziesięciometrowe różnice wysokości należało pokonywać na czas.
Po zakończeniu części oficjalnej był czas na pamiątkowe zdjęcia z PrezydentemRP Andrzejem Dudą.
GROM CHALLENGE był ostatnim etapem wakacyjnej akcji WIM oraz portalu „Polska Zbrojna”, w czasie której edukowaliśmy miłośników sportów wymagających intensywnego wysiłku oraz promowaliśmy medycynę pola walki.
W ostatnich tygodniach zespoły medyków z WIM można było spotkać na „Biegu Katorżnika” (jego trasa liczy kilkanaście kilometrów po bagnach i rowach melioracyjnych, rozciągających się w okolicach Lublińca) i „Festynu Komandosa” (spotkania fanów sił specjalnych w Dziwnowie, w którym przed laty stacjonowała najsłynniejsza polska jednostka specjalna – 1 Batalion Szturmowy).
Fot. Jarosław Rybak