Medycyna w Mundurze
WIM promuje zdrowy tryb życia oraz biegających medyków
O nagrodę Dyrektora WIM ścigać się będą medycy startujący w „Biegu o Nóż Komandosa”oraz ratownicy w „Maratonie Komandosa”. To dwie słynne imprezy terenowe dla biegaczy w mundurach. – Chcemy promować zdrową aktywność fizyczną oraz nawiązywać bezpośrednie relacje z żołnierzami i funkcjonariuszami elitarnych formacji wojska i innych służb – wyjaśnia gen. bryg. prof. dr hab. n. med. Grzegorz Gielerak, dyrektor WIM.
Bieg „O Nóż Komandosa” odbędzie się 7 października 2016 r. Będzie to jubileuszowa XX edycja tej imprezy. Od kilku lat jest to najliczniejszy bieg przełajowy w kraju. Dystans ok. 13 km trzeba pokonać w pełnym umundurowaniu i wysokich butach wojskowych.
Takie same wymagania dotyczące sprzętu obowiązują w „Maratonie Komandosa”. Tylko dystans jest zdecydowanie dłuższy, gdyż liczy 42,195 km. Impreza odbędzie się 26 listopada 2016 r.
Oba przedsięwzięcia organizuje Wojskowy Klub Biegacza „Meta” działający przy Jednostce Wojskowej Komandosów w Lublińcu.
- Od kilku lat mamy bliskie relacje z WIM. To dobra inicjatywa, żeby nagradzać biegaczy zajmujących się na co dzień ratowaniem życia innych ludzi. Wspólnie postanowiliśmy, że w pierwszym biegu wyróżnimy medyków. Natomiast maraton jest zdecydowanie poważniejszym wyzwaniem, startują tam medycy oraz ludzie nie wykonujący zawodów medycznych, ale pracujący w służbach ratowniczych. Dlatego na mecie uhonorujemy najszybszego ratownika. Może to być lekarz, paramedyk albo ratownicy górniczy, goprowiec czy strażak – wyjaśnia Łukasz Rosiński, prezes klubu „Meta”.
Co zrobić aby powalczyć o nagrodę Dyrektora WIM? Rejestrując się do udziału w „Biegu o Nóż Komandosa” czy „Maratonie Komandosa” wystarczy zaznaczyć odpowiednią kategorię lub wysłać e-maila do organizatora (na adres: kontakt@wkbmeta.pl).
WIM coraz szerzej otwiera się na współpracę z elitarnymi jednostkami wojska i innych formacji mundurowych.
- Mamy gotową ofertę dotycząca zaawansowanych szkoleń z medycyny pola walki. Dostosowujemy ją do potrzeb konkretnych formacji. Z jednostek dostajemy sygnały dotyczące konkretnych oczekiwań, jakie wobec nas mają wojskowi. Dotyczy to programów badawczych, dzięki którym żołnierze będą lepiej przygotowani do prowadzenia długotrwałych, szczególnie wyczerpujących zadań. Żeby dobrze się zrozumieć i lepiej poznać, przedstawiciele WIM od kilku lat chętnie pojawiają się na przedsięwzięciach organizowanych przez i dla służb mundurowych – wyjaśnia gen. Grzegorz Gielerak.
Oprócz biegów wspomnianych wyżej, do przedsięwzięć w czasie których spotkać można przedstawicieli WIM należą m.in. GROM CHALLENGE na poligonie w Czerwonym Borze czy „Festyn komandosa” w Dziwnowie.