Medycyna w Mundurze
Podziękowania za pomoc dla rannego komandosa
Profesjonalna pomoc na miejscu zdarzenia, błyskawiczny transport do WIM i natychmiastowy zabieg chirurgiczny. Te trzy czynniki spowodowały, że ciężko poszkodowany żołnierz, w ciągu kilku miesięcy będzie mógł wrócić do służby w pododdziale bojowym jednostki specjalnej. – Dziękuję pracownikom szpitala na Szaserów za uratowanie naszego kolegi – mówił płk Michał Strzelecki, dowódca Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca.
Płk Michał Strzelecki oraz przedstawiciele Zespołu Bojowego, w którym służy poszkodowany: jego Dowódca oraz Starszy Podoficer dziękowali wszystkim, zaangażowanym w pomoc, pracownikom Wojskowego Instytutu Medycznego. Sprawna akcja ratunkowa wymagała bowiem ścisłej i szybkiej współpracy między personelem Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, Kliniki Chirurgii, Kliniki Anestezjologii i Ośrodka Diagnostyki Medycznej.
Ppłk lek. Emil Jędrzejewski, jeden z chirurgów operujących poszkodowanego komandosa.
Pamiątkowe tablice gratulacyjne otrzymali: gen. dyw. prof. dr hab. n. med. Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego, lekarze z Kliniki Chirurgii Ogólnej, Onkologicznej, Metabolicznej i Torakochirurgii: ppłk lek. Emil Jędrzejewski i lek. Przemysław Sroczyński, przedstawiciele Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii: jej kierownik - dr n. med. Andrzej Truszczyński, mjr lek. Marcin Chrzanowski, kpt. lek. Marta Kruszyńska oraz Lidia Wojda - pielęgniarka oddziałowa Kliniki Kardiologii i Chorób Wewnętrznych.
Do zdarzenia doszło przed kilkunastoma dniami w czasie szkolenia. Ranny żołnierz już po tygodniu od operacji opuścił szpital. Teraz czeka go rehabilitacja. Wszystko wskazuje na to, że w ciągu kilku miesięcy wróci do służby w macierzystym pododdziale.
Fot. Andrzej Kosater / WIM